-
Szukaj
-
Facebook
Firma w oficjalnym oświadczeniu informuje, że to ona wypowiedziała umowę GDDKiA z powodu braku przedstawienia w wymaganym terminie zabezpieczenia zapłaty ponad 2 mld złotych za roboty budowlane i to Generalną Dyrekcję obarcza winą za zerwanie umowy. Niewątpliwe tego rodzaju środki ostrożności ze strony wykonawcy są spowodowane wcześniejszymi przypadkami braku wypłat pieniędzy ze strony Państwa za wykonane prace co w następstwie powodowało upadek wielu firm.
Wicepremier oraz Minister Infrastruktury i Rozwoju Elżbieta Bieńkowska zapewnia o rozpisaniu przetargów do połowy lutego. Dla pani Minister szczególnie ważny jest odcinek A4 gdzie w przeciwieństwie do A1 umieszczone są pieniądze unijne, które w przypadku nie dotrzymania terminów przepadną i spowoduje to tym samym przerwanie inwestycji albo konieczność zasilenia jej realizacji kolejnymi milionami ze Skarbu Państwa.
Już teraz wiadomo, że w związku ze zmianą wykonawcy powstaną opóźnienia w budowie. Odcinek A1 ze Strykowa do Tuszyna powstanie najwcześniej za rok. Początkowo miał być oddany do użytku w październiku. Jest to istotny odcinek dla Łodzi, gdyż ma pełnić rolę wschodniej obwodnicy miasta. Mieszkańcy Łodzi czekają już na realizację tego projektu od kilku lat, gdyż pierwotnie miał być on ukończony jeszcze przed EURO 2012.
Sukcesem będzie wyłonienie nowego wykonawcy przed wakacjami, wtedy prace będą mogły ruszyć jeszcze w tym roku. Porozumieniem między GDDKiA a firmami wykonującymi do tej pory prace na A4 i A1 zakończyły się rozmowy, które były efektem strajków podwykonawców, którzy 22 stycznia ok. godziny 11 zablokowali autostradę A4 domagając się zapłaty za wykonane prace do końca 2013 roku oraz za dwa tygodnie 2014 roku.
GDDKiA poinformowało, że do 1 lutego mogą zgłaszać się do oddziału dyrekcji w Łodzi wszyscy poszkodowani przez konsorcjum budujące odcinek A1, a do 13 lutego do oddziału w Rzeszowie wykonawcy odcinka A4. Generalna dyrekcja podkreśliła, że do tej pory wypłaciła ponad miliard złotych przedsiębiorstwom poszkodowanym przez generalnych wykonawców, którym z kolei nie zawsze, jak pokazuje przykład odcinków A4 i A1, państwo zagwarantować może wypłacalność.
Autorem tekstu jest Damian Zakrzewski, student teologii oraz edukacji medialnej i dziennikarstwa, biegacz amator, strażak, miłośnik sportu.
komentarze
Stowarzyszenie "Republikanie"
tel.:
Biuro prasowe
tel.: